Zaczęło się..
Kilka dni temu UK obiegły informacje o rekordowych poszukiwaniach pracowników. Braki mają fabryki, farmy, sklepy i wiele innych branż. Okazuje się jednak, że najdotkliwszy okazuje się brak kierowców, który przekroczył już dawno 100 tysięcy wakatów na to stanowisko. Firmy prześcigają się w ofertach i nagrodach za podpis, ale pracowników zwyczajnie nie ma – bo wyjechali z UK.
Agresywna polityka antyimigracyjna i bariera w zdobyciu wizy pracowniczej musiała się tak skończyć.
Co teraz zrobi rząd? czy otworzy granice? – chyba nie ma innego rozwiązania, aby zażegnać ten kryzys,
Szacuje się, że na rynku czeka ponad 500 tysięcy miejsc pracy – to już nie są żarty.
W czasie pandemii obserwowaliśmy kryzys z papierem toaletowym, a dziś ludzie w panice tankują auta do pełna i w kanistry, tworzą się długie kolejki, niektóre stacje ograniczyły tankowanie tylko do 20 funtów. Sieć BP zamyka niektóre ze stacji, a podobne ruchy wykonują też inne popularne stacje, np. wczoraj na Shell Bootle można było kupić tylko dielsa v-power, a zwyczajny był niedostępny.
Jak myślisz? trzeba przeczekać? czy będzie tylko gorzej? Podziel się z nami swoją opinią.

